Fot. Bartosz Nowacki

Jak wiadomo, pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Jednak ta wierna i kochana istota, mimo całkowitego oddania, potrafi też wyrządzić niejedną szkodę i przysporzyć zmartwień właścicielom.

Ewelina Kalenik

Pogryzione meble, zadrapane ściany, sierść na kanapie czy załatwianie swoich potrzeb na dywanie –  jeśli mamy psa, takich sytuacji nie unikniemy. Są jednak sposoby, by uczynić życie z psem nieco łatwiejszym i skutecznie chronić dom przed zniszczeniem, bałaganem i przykrym zapachem.

Psy z krótką sierścią najlepiej czesać gumowym zgrzebłem. Fot. Ewelina Kalenik

Psy z krótką sierścią najlepiej czesać gumowym zgrzebłem. Fot. Ewelina Kalenik

Poskromić złośnika

Przeciętny pies inteligencją i zachowaniem dorównuje kilkuletniemu dziecku. Cały czas więc się uczy, próbuje nowych rzeczy, a najlepsza zabawa to taka, w której może coś rozłożyć na czynniki pierwsze. Poprzez niszczenie nasz pupil okazuje również niezadowolenie, zwłaszcza gdy zostaje sam w domu. Dlatego warto znaleźć sposób na zniechęcenie go do demolowania naszych czterech kątów. Jeśli przed wyjściem z domu nie chcemy mu zakładać kagańca lub zamykać w jednym pomieszczeniu, na czas naszej nieobecności zostawmy mu zabawkę, na którą będzie mógł przelać żal i tęsknotę. Jeżeli jednak mamy do czynienia z wyjątkowo upartym stworzeniem, które nie może powstrzymać się od gryzienia szafki na buty czy drzwi, zagrożoną powierzchnię posypmy pieprzem, skropmy niewielką ilością octu albo cytrusowym lub goździkowym olejkiem – psy tych zapachów nie lubią. Możemy też kupić w sklepie zoologicznym gotowy środek odstraszający.

Czysty zwierzak, czysty dom

Życie z psem. Z kanapy sierść dobrze się usuwa gumową rękawiczką. Fot. Ewelina Kalenik

Z kanapy sierść dobrze się usuwa gumową rękawiczką. Fot. Ewelina Kalenik

O czystość możemy dbać niczym Perfekcyjna Pani Domu, ale gdy żyjemy pod jednym dachem z psem, nie sposób uniknąć bałaganu. Sierść i ślady brudnych łap pojawiają się wszędzie: na dywanie, podłodze, łóżku, kanapie, narzucie czy ścianach. Najtrudniej jest w okresie jesienno-zimowym, kiedy linienie jest nasilone, a pogoda sprawia, że czworonogi przynoszą do domu ogromną ilość błota i piachu. Jeśli chcemy, by nasz dom był czysty, pamiętajmy o kilku zasadach:

  • Odpowiednio dbajmy o naszego pupila. Wbrew pozorom nie powinniśmy go kąpać częściej niż raz na kilka miesięcy (chyba że wymaga tego jego rasa), gdyż zbyt częsta kąpiel może mu zaszkodzić. Pamiętajmy o regularnym czesaniu, szczególnie w okresie linienia. U psów długowłosych idealnie sprawdzi się szczotka druciana, u tych z  krótką sierścią – gumowe  zgrzebło. Czeszmy raczej w ogródku lub na tarasie, bo sierść może się roznieść się po całym domu.
  • Za pomocą klejącego wałka do czyszczenia odzieży szybko pozbędziemy się sierści z małych powierzchni. Fot. Ewelina Kalenik

    Za pomocą klejącego wałka do czyszczenia odzieży szybko pozbędziemy się sierści z małych powierzchni. Fot. Ewelina Kalenik

    Jeśli pies gubi futro na potęgę i zostawia je na dywanie lub kanapie, lepiej od odkurzacza poradzi sobie z nim gumowa miotła lub rękawiczki. Sierść idealnie przylega do tego tworzywa i odkleja te włoski, których nie może zebrać odkurzacz. Gumowa miotła sprawdzi się też przy usuwaniu rozlanej cieczy czy plam moczu z podłogi. Po każdym użyciu trzeba dokładnie ją umyć.

  • Z małych powierzchni sierści pozbędziemy się szybko za pomocą klejącego wałka do czyszczenia odzieży. Jeżeli zwierzak ma krótką sierść i jest w trakcie linienia, rolki możemy użyć bezpośrednio na nim – usuniemy obumarłe i luźne włosy, których nie będziemy musieli dodatkowo sprzątać.
  • Dobrym nawykiem jest wycieranie łap po każdym spacerze oraz systematyczne przycinanie pazurów. Jeśli chcemy, by podłoga była odporniejsza na zarysowania, warto nabłyszczać ją po każdym umyciu.
  • Jeżeli na naszej kanapie pojawią się ślady brudnych łap, zamiast chwytać za mokrą szmatkę i wcierać plamę jeszcze głębiej w materiał, pozwólmy jej wyschnąć i dopiero wtedy wyszczotkujmy. Później wystarczy usunąć zabrudzenie spirytusem i płynnym detergentem. Plamy i zadrapania na ścianach powinny zejść, gdy zetrzemy je zwykłą gumką ołówkową. Pamiętajmy jednak, by kolor gumki był zbliżony do koloru ściany.
By pozbyć się brzydkiego zapachu, wystarczy posypać dywan proszkiem do pieczenia, odczekać kilka godzin i go odkurzyć. Fot. Ewelina Kalenik

By pozbyć się brzydkiego zapachu, wystarczy posypać dywan proszkiem do pieczenia, odczekać kilka godzin i go odkurzyć. Fot. Ewelina Kalenik

Śmierdząca sprawa

Pies, zwłaszcza bardzo młody, nie zawsze potrafi w porę zasygnalizować, że chce się załatwić. Zapach i plamy po takich wypadkach niełatwo usunąć. Są jednak na to sposoby:

  • Plamy po odchodach najlepiej usuwa się za pomocą dwóch łyżeczek amoniaku rozpuszczonych w szklance wody. Plamę delikatnie nasączamy roztworem przy użyciu watki i przemywamy zimną wodą.
  • Brzydkiego zapachu pozbędziemy się, posypując zainfekowany obszar mieszanką boraksu i mąki kukurydzianej lub proszkiem do pieczenia. Wystarczy odczekać kilka godzin, a następnie odkurzyć dywan czy sofę. Ta metoda tak zneutralizuje intensywne zapachy, że pies nie wróci już w to samo miejsce, by się załatwić.

Własny kąt

Choć czworonogi uwielbiają wspólne leniuchowanie na kanapie czy spanie z nami w jednym łóżku, dla naszej wygody powinniśmy im zapewnić własny kąt. Nie chodzi o to, by pies spędzał całe dnie w oddzielnym pomieszczeniu, ale by miał swoje miejsce, w którym będzie spał, czekał na nasz powrót, jadł smakołyki czy schnął po spacerze.