Często wraz z remontem idzie w parze wymiana mebli. Ale nie tylko wtedy, bowiem na nowe meble decydujemy się także wtedy, gdy stare przestaną dobrze wyglądać lub po prostu nam się znudzą. Wtedy jednym z naszych najważniejszych zmartwień jest sposób, w jaki sposób powinniśmy się pozbyć niepotrzebnych nam sprzętów. Sofy, fotele, komody i szafy – co zrobić z niechcianymi sprzętami?

Sprzedaż

Jeśli Twoje meble wciąż wyglądają nieźle, możesz zdecydować się na ich sprzedaż. Oczywiście zwykle za używane meble możesz żądać ceny raczej symbolicznej, ale i tak operacja ta pozwoli Ci odzyskać część pieniędzy zainwestowanych w nowe sprzęty. Jeśli Twoje meble są względnie nowe i nie noszą śladów użytkowania, możesz próbować sprzedać je np. za ½ lub ¾ ich ceny rynkowej – z zyskiem zarówno dla Ciebie, jak i osoby kupującej. Gdzie szukać nabywców? Wśród znajomych i sąsiadów – to prosty sposób, lecz jednocześnie ogranicza Twoje możliwości do zaledwie kilkunastu lub kilkudziesięciu potencjalnych nabywców. Dobrą opcją jest więc szukanie nabywców przez Internet. Możesz skorzystać z jednego z wielu portali aukcyjnych lub z portali społecznościowych. Wówczas wystarczy, że w grupie sprzedażowej zamieścisz ogłoszenie i dodasz zdjęcia mebli.

Wywóz i utylizacja

Meble, które nie nadają się już do sprzedaży ze względu na kiepski stan, warto wywieźć do utylizacji. Tą operację możesz przeprowadzić na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest odwiezienie mebli do punktu odbioru i utylizacji sprzętów domowych. Takie miejsca funkcjonują już w części większych miast, jednak transport pozostaje w Twojej gestii, więc może stanowić pewien problem. Jeśli nie dysponujesz samochodem dostawczym, części mebli po prostu nie dasz rady wywieźć. Dlatego też lepszym i prostszym wyjściem jest zamówienie firmy, która zajmuje się wywozem i utylizacją starych mebli Co zyskasz korzystając z tej możliwości? Przede wszystkim czas. Ekipa przyjedzie, samodzielnie zniesie meble do samochodu i wywiezie. Twoim jedynym zajęciem jest wykonanie telefonu, umówienie się na termin odbioru mebli, i otwarcie ekipie drzwi. Szybko, łatwo i przyjemnie. Masz poza tym pewność, że meble zostaną zutylizowane w sposób zgodny z normami i nie będą stanowiły zagrożenia dla środowiska naturalnego.

Renowacja

Bywa i tak, że kiedy odnowisz i nieco przerobisz stary mebel, okazuje się, że jednak miejsce w Twoim domu się znajdzie. Zastanów się więc czy meble, których planujesz się pozbyć, nie są warte tego, by podarować im drugie życie. Nieduży stolik kawowy czy ławę możesz odnowić i przerobić na wygodny stojak na psie miski lub szafkę na kocią kuwetę. Stary regał, po zaimpregnowaniu i przemalowaniu, może pięknie wyglądać w ogrodzie lub na balkonie jako kwietnik lub schowek na narzędzia. Rama niepotrzebnego Ci już drewnianego łóżka może zmienić się w piaskownicę dla dzieci lub skrzynki na kwiaty. Dobry pomysł pomoże Ci w zamianie starego, bezużytecznego grata w gustowną ozdobę.

Jeśli brak Ci zmysłu artystycznego, możesz szukać inspiracji w Internecie. Mnóstwo ludzi zamieszcza filmiki obrazujące krok po kroku sposób, w jaki stare meble są przerabiane. To nie tylko przyjazne środowisku naturalnemu, ale także twórcze i stymulujące. A jeśli w Twoim domu nie znajdziesz miejsca nawet na odrestaurowany mebel, możesz spróbować go sprzedać – rękodzieło jest w cenie.

Oddać potrzebującym

Jeśli masz naturę społecznika i nie jest Ci obojętny los osób potrzebujących – spróbuj oddać swoje stare meble. Może przydadzą się w fundacji dla samotnych matek lub w schronisku dla bezdomnych zwierząt? Tego typu placówki z reguły chętnie przyjmują wszelkiego rodzaju meble, jeśli tylko nie są zniszczone. Schronisko dla zwierząt przyjmie nawet stare sofy i dywany. Zadzwoń więc i zapytaj, czy Twoje sprzęty nie przydadzą się bardziej potrzebującym od Ciebie.

Twoje stare, niechciane meble mogą się jeszcze przydać, wystarczy pomyśleć. W ostateczności należy je odpowiednio zutylizować. W żadnym przypadku nie wolno Ci ich jednak palić czy wyrzucać na tzw. “dzikie wysypiska śmieci”, gdzie będą rozkładały się wiele lat i stanowiły poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego, a więc i dla Ciebie.