Fot. Bartosz Nowacki
Większość dorosłych pamięta jeszcze fantastyczne zabawy podwórkowe, pozwalające przyjemnie spędzać z przyjaciółmi czas na świeżym powietrzu. Warto do tego wrócić i na przykład wzbogacić ogrodowe spotkania towarzyskie o rozgrywki w pétanque, czyli mówiąc potocznie, w bule.
Wrzesień to idealna pora na spotkanie towarzyskie z przyjaciółmi w ogrodzie – nie ma już upałów, mniej dokuczają komary, wieczory są wciąż wystarczająco ciepłe. Czasami warto się jednak trochę poruszać. Nie ma to jak dobra podwórkowa gra, pozwalająca nieco rozruszać towarzystwo i dostarczyć mu zastrzyk emocji.
Idealną rozrywką podczas spotkań towarzyskich przy grillu może być tradycyjna francuska towarzyska z elementami zręcznościowymi – pétanque (zwana w Polsce petanką,grą w bule lub grą w kule).
Gra w bule jest bardzo popularna w południowej Francji, ale jest uprawiana także w innych regionach Francji i w innych krajach europejskich (Belgia, Hiszpania, Włochy, Szwajcaria, Niemcy, Szwecja, Polska) i na świecie. Polską stolicą gry w bule jest położona nieopodal Wałbrzycha miejscowość Jedlina Zdrój. Zamiłowanie do gry w bule przywieźli do niej z Francji polscy reemigranci, którzy wyjechali do tego kraju po I wojnie światowej w poszukiwaniu pracy (np. we francuskich kopalniach), a następnie po II wojnie światowej wrócili do kraju, by osiedlić się na Ziemiach Odzyskanych i podjąć pracę w wałbrzyskich kopalniach węgla. W Jedlinie Zdrój regularnie odbywają się ogólnopolskie, a nawet międzynarodowe zawody w pétanque. Miejscowość ta słynie z doświadczonych mistrzów, którzy tajników tej gry uczyli się jeszcze w południowej Francji.
Zasady gry
Gramy na pozbawionym trawy placu (zwanym bulodromem), np. na utwardzonym drobnym żwirku lub twardej ziemi. Bulodrom musi mieć odpowiednie wymiary (min. 12 x 3 m). Gra polega na rzucaniu z wyznaczonego miejsca metalowymi kulami (tzw. bulami; od francuskiego słowa boule – kula) o średnicy od 70,5 do 80 mm i ciężarze 650–800 g. w kierunku małej drewnianej lub plastikowej kulki o średnicy 30 mm, nazywanej po francusku cochonnet, co znaczy „prosiaczek”.W Polsce częściej mówi się jednak „świnka”.
Partię rozgrywa się w jednym z trzech możliwych składów:
- single – jeden zawodnik gra przeciwko drugiemu, każdy ma po 3 bule;
- dublety – grają przeciwko sobie 2 dwuosobowe zespoły, każdy gracz ma 3 bule;
- triplety – grają przeciwko sobie 2 trzyosobowe zespoły, każdy gracz ma 2 bule.
Każda partia składa się z kilku rozgrywek. Rozgrywka zaczyna się od wyrzucenia świnki, a kończy wyrzuceniem przez graczy ostatniej kuli. Rozpoczynający zespół wybiera się przez rzut monetą. Jeden z zawodników rysuje na ziemi okrąg o średnicy ok. 50 cm, z którego zawodnicy będą rzucać kulami, a następnie wyrzuca świnkę i pierwszą bulę. Obie stopy rzucającego zawodnika muszą znajdować się w okręgu do czasu aż rzucana kula zatrzyma się. W danej rozgrywce każdy gracz stara się umieścić swoją bulę jak najbliżej świnki lub wybić punktujące (stojące najbliżej świnki) bule przeciwnika. Rzuca zawsze zawodnik drużyny, której kula aktualnie nie punktuje (nie znajduje się najbliżej świnki). Po wyrzuceniu wszystkich kul gracze podliczają punkty: zdobywa je tylko zwycięzca rozgrywki (którego kula stoi najbliżej świnki), który otrzymuje punkt za każdą bulę umieszczoną bliżej świnki niż najbliższa śwince kula przeciwnika (najniższy możliwy wynik rozgrywki to 1 punkt, najwyższy w przypadku gry drużynowej – 6 punktów, przy singlach – 3 punkty. Zwycięzca rysuje nowy okrąg w miejscu, gdzie leżała świnka, po czym rozpoczyna następną rozgrywkę. Partię wygrywa osoba bądź zespół, który osiągnie jako pierwszy 13 punktów.
By zacząć grać w bule nie trzeba dysponować żadnymi specjalnymi umiejętnościami, ani świetną kondycją – wystarczą dobre chęci i entuzjazm. Bawić mogą się także osoby starsze jak i dzieci. Oczywiście granie na wysokim poziomie to już zupełnie inna sprawa. Gra dostarcza jednak wiele radości i dobrej zabawy także osobom, które grają po raz pierwszy.