Dmuchawy ogrodowe

Fot. Stihl

Z wielu powodów, np. ze względu na niszczącego kasztanowce owada – szrotówka kasztanowcowiaczka – pozostawianie opadłych liści w ogrodzie może być niekorzystne dla pobliskich upraw. Dlatego eksperci zalecają ich sprzątanie. Podczas jesiennych porządków dużą pomocą może być elektryczna lub spalinowa dmuchawa ogrodowa z funkcją odkurzacza.

Marian Kozłowski

Lekka dmuchawa spalinowa pozwala sprawnie wydmuchać liście spomiędzy krzewów. Fot. Stihl

Zalety

Według zapewnień producentów te właśnie urządzenia pozwalają zapomnieć o nużącym i długotrwałym grabieniu liści oraz trawy. Dzięki nowoczesnym, a jednocześnie prostym w obsłudze dmuchawom do liści pielęgnacja ogrodu staje się łatwa i przyjemna.

Wady

Według ogrodniczych hobbystów żadne z zajęć w przydomowym ogrodzie nie jest przykre, ani nawet nużące. Jeśli pielęgnacja roślinności staje się przyjemna dopiero po zastosowaniu dmuchawy, to może lepiej znaleźć sobie inne hobby.

Kryteria wyboru

W rzeczywistości ogrodowe dmuchawy nie są ani „lekiem na całe zło” w przydomowym ogródku, ani nie stoją w opozycji do innych narzędzi i pielęgnacyjnych metod. Występują zwykle na rynku jako sprzęt wielofunkcyjny, umożliwiający zarówno delikatne, pneumatyczne zamiatanie powierzchni posesji, jak i wydmuchiwanie zanieczyszczeń spomiędzy gałęzi drzew i krzewów, a także zbieranie opadłych liści na zasadzie silnego odkurzacza. Jednofunkcyjne ogrodowe dmuchawy i odkurzacze nie budzą większego zainteresowania nabywców.

Większość dmuchaw ogrodowych ma także dodatkowy osprzęt, pozwalający na zbieranie opadłych liści na zasadzie silnego odkurzacza. Fot. Black+Decker

Dmuchawy wyposażone w silnik spalinowy charakteryzują się dużą mocą przy stosunkowo niewielkim ciężarze. Fot. McCulloch

Oczekiwania potencjalnych użytkowników w stosunku do tego rodzaju narzędzi są w znacznym stopniu rozbieżne. Wygoda ich obsługi przemawia za tym, by były możliwe najlżejsze i najmniejsze. Z kolei praktyczna przydatność zależy głównie od ich wydajności, czyli intensywności przetłaczania powietrza, ta zaś od mocy silnika napędzającego wirnik wentylatora. Wraz z mocą rośnie jednak masa całego urządzenia…W tej sytuacji zadowalający wybór modelu musi mieć charakter kompromisowy i uwzględniać zarówno skalę planowanych zadań, czas dostępny na ich wykonanie, jak i psychofizyczną odporność operatora.

Wadą dmuchaw akumulatorowych jest wysoka cena i stosunkowo niewielka moc, zaletą łatwa obsługa. Fot. Husqvarna

Ogrodowe dmuchawy-odkurzacze wyposażane są alternatywnie w silniki spalinowe lub elektryczne 230V. Są też pewne, mniej lub bardziej udane próby zastosowania napędu akumulatorowego. Zalety spalinowych sprowadzają się do braku kłopotliwego kabla i korzystniejszego stosunku mocy do masy własnej. Hałaśliwość spalinowych modeli czołowych producentów jest znacznie mniejsza, a skład spalin mniej toksyczny niż w przypadku innych podobnie napędzanych narzędzi. Moc silników elektrycznych sięgać może 2,5 kW, co byłoby całkiem zadowalające, gdyby nie towarzyszący jej ciężar. W ocenie obu rozwiązań warto też zwrócić uwagę na fakt, iż przy napędzie elektrycznym zmiana trybu pracy z dmuchania na ssanie i odwrotnie jest konstrukcyjnie prostsza, a więc tańsza i mniej podatna na awarie.
Narzędzia lżejsze mogą być wykonywane jako ręczne, a cięższe wymagają zastosowania plecakowych szelek.

Wiodący producenci oferują urządzenia wielofunkcyjne. Np. model McCulloch GBV 325 łączy w sobie trzy funkcje: dmuchawy, odkurzacza i rozdrabniarki do liści. Dmuchawa jest wyposażona w układ tłumienia drgań, co zwiększa komfort pracy. Funkcja mulczowania liści pozwala na dziesięciokrotną redukcję ich objętości, dzięki czemu łatwiej mieszczą się worku. Fot. McCulloch

Gdy pracujemy urządzeniem jako odkurzaczem trzymamy jego dyszę ssącą ok. 5 cm nad oczyszczaną powierzchnią. Trzeba tylko pamiętać, by wcześniej zebrać z niej ręcznie kamienie i inne twarde przedmioty, mogące uszkodzić wewnętrzny mechanizm narzędzia. Fot. Toro

Zasady użytkowania

Sposobu korzystania z odkurzacza nie trzeba nikomu wyjaśniać, lecz funkcja dmuchawy bywa w praktyce bardziej skomplikowana. Ze zdmuchiwaniem suchych liści z drzew i krzewów na ziemię można sobie poradzić intuicyjnie, bez żadnych przygotowań. Intuicja jednak zawodzi w praktyce podczas nadmuchowego sprzątania trawników, grządek, alejek i podjazdów. Trzeba trochę poćwiczyć, by podrywane do lotu śmieci zmierzały rzeczywiście w pożądanym kierunku. Poza tym konieczna jest przy tym czujna ostrożność zapobiegająca zdmuchiwaniu żyznej gleby z grządek na trawniki, żwiru z alejek na grządki oraz śmieci i liści z własnego ogrodu na parcelę sąsiada.
Podczas pracy w trybie nadmuchu strumień powietrza powinien tworzyć z płaszczyzną podłoża kąt jak najmniejszy, ponieważ w przeciwnym razie mamy do czynienia z jego niekontrolowanym rozbiciem, licznymi zawirowaniami, a w konsekwencji z bezładnym rozpylaniem na wszystkie strony uprzątanych traw i liści.