Artykuł sponsorowany
Zmiana dekoracji to zawsze dobry pomysł. Niestety, gdy przenosisz półkę czy obraz, na ścianie mogą zostać brzydkie ślady po gwoździach. Jak się ich pozbyć za pomocą gładzi?
Naprawienie drobnych ubytków w ścianach gładzią warto zrobić zawsze przed wynajmem czy sprzedażą domu, by sprawiał bardziej schludne wrażenie. Szczególnie w starszych murach zdarza się, że gwóźdź wypadnie z ukruszonego otworu. Z czasem coraz trudniej jest znaleźć miejsce do powieszenia półki. Dobrym pomysłem będzie naprawienie ubytków, by ściana znów wyglądała jak nowa.
Naprawianie ubytku w ścianie – różne gładzie
Do naprawiania ubytków służą grunty i gładzie, np oferowane przez sklep internetowy dekoratorium.pl:
Najłatwiej będzie to zrobić gotową masą szpachlową. Nie trzeba jej rozrabiać ani w żaden inny sposób przygotowywać, a jedno opakowanie wystarczy do naprawienia ubytków w całym domu. Jedyne, co jest potrzebne, to metalowa szpachelka, którą w razie potrzeby można zastąpić np. starą kartą do bankomatu. Gładź należy docisnąć, by jak najwięcej znalazło się w otworze. Następnie wyrównać powierzchnię. Trzeba pozostawić ją do wyschnięcia, najlepiej do następnego dnia. Później można jeszcze zeszlifować gładź za pomocą drobnoziarnistego papieru ściernego.
Malowanie ściany po szpachlowaniu
Jeśli gotowa gładź była szara, należy pomalować ją farbą w kolorze, który był wcześniej użyty do malowania muru. Biel od różnych producentów może się od siebie różnić. Poza tym z czasem ta na ścianie blaknie. Dlatego najlepiej używać gładzi tak, by nie zabrudzić nią ściany dookoła – wtedy niewielka powierzchnia odmalowana na biało wtopi się w tło.
Można też od razu użyć gładzi finiszowej w śnieżnobiałym kolorze. To też praktyczne wtedy, gdy ściana ma mieć docelowo inny kolor, więc potrzebny jest uniwersalny – biały – podkład. Jeśli miejsce mocno się kruszy, a mur nie jest w najlepszym stanie, można użyć gładzi szpachlowej z włóknem szklanym. Włókno zapewnia w pewnym stopniu wzmocnienie ukruszonego fragmentu ściany. Na to odpowiednia będzie gładź szpachlowa, która zapewni uniwersalny finisz.
Co zrobić, by ściany się nie kruszyły?
Jeśli wolisz nie pokruszyć muru przy wbijaniu gwoździ, by później nie szpachlować gładzią, zastosuj następujący trick:
- gwóźdź wbij w kulkę plasteliny,
- dopiero tak przygotowany wbijaj w ścianę,
- miejsce dookoła gwoździa pokruszy się mniej, niż gdybyś użył samego gwoździa – drgania przeniosą się z muru na plastelinę.
Można też wykorzystać do tego przecięty na pół korek od wina. Poza tym używaj krótkich gwoździ w odpowiednim rozmiarze. Wiele osób, które nie majsterkują na co dzień, gdy potrzebują gwoździa, sięgają po pierwszy, jaki znajdą w szufladzie. Tymczasem istnieje wiele rodzajów – krótkie i cienkie stworzą niemal niezauważalną dziurkę w murze i też sprawdzą się do zawieszenia obrazków. Grubsze, długie gwoździe tak naprawdę służą do drewna. Tynk po ich użyciu może się kruszyć, a dodatkowo dziura się pogłębi, jeśli taki gwoźdź się wygnie.