Mrozimy owoce

Fot. Paweł Pacholec, (CC BY 2.0) via flickr.com

Po przepyszne owoce – truskawki, mirabelki czy borówki, najchętniej sięgalibyśmy przez cały rok. Na szczęście nie jest to niemożliwe. Sprawdźmy, ile opakowań i woreczków zdoła pomieścić nasz zamrażalnik, i do dzieła!

Podstawowe zasady mrożenia owoców:

– w przeciwieństwie do warzyw, owoce można mrozić w pełni dojrzałe. Nawet lepiej, gdy tak będzie – soczyste i wypieszczone przez słońce będą lepiej smakować i zdołają wywołać z pamięci prawdziwe smaki lata;

– drobne owoce, jak jagody, wiśnie czy poziomki, powinno się najpierw zamrozić rozsypane na tacce, a dopiero potem zapakować do pojemnika. Zapobiegnie to sklejeniu się owoców oraz zrobieniu się z nich mało efektownej papki po rozmrożeniu. Dobra rada: borówki warto najpierw blanszować na parze przez 30–60 s, aby ich skórki nie były zbyt twarde, a truskawki nakłuć widelcem, by uwolnić z nich powietrze;

– większe owoce można pokroić na mniejsze cząstki, usunąć z nich pestki, środki i ogonki. Dobra rada: produkty, które mają tendencję do ciemnienia (np. niektóre śliwki), można skropić sokiem z cytryny lub po prostu – zamrozić razem z cytrusami;

– przed mrożeniem produkty należy dokładnie osuszyć;

– jeśli lubimy owoce w wersji jeszcze słodszej, niż wskazują na to ich naturalne właściwości, możemy je dodatkowo posypać cukrem przed zamrożeniem (należy to zrobić tuż przed włożeniem do zamrażalnika, by cukier nie zdążył w pełni wniknąć do wnętrza owoców);

– pamiętajmy, że nie wszystkie owoce nadają się do zamrażania – lepiej zrezygnować z przechowywania „na potem” mrożonych gruszek oraz bananów;

– do przechowywania mrożonek używajmy tylko szczelnych opakowań, wykonanych z materiałów odpornych na działanie niskiej temperatury, niepękających w zamrażarce oraz nieprzymarzających do produktów. Do wyboru mamy liczne folie do żywności, torebki z suwakiem, torebki strunowe oraz na mrożonki. Wygodnym rozwiązaniem będą również pojemniki silikonowe – bardzo trwałe i wielokrotnego użytku. Wszystkie te produkty znajdziemy w ofercie Jana Niezbędnego;

– z woreczków przed włożeniem do zamrażarki należy usunąć powietrze.

Przygotowane w ten sposób owoce można przechowywać nawet do 8 miesięcy. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się nimi aż do pojawienia się w sklepach pierwszych majowych truskawek.

A na koniec jeszcze cenna wskazówka  – zamrożone owoce dobrze jest rozmrażać bezpośrednio przed spożyciem. Najlepiej robić to powoli: owoce przesypać do miseczki, posypać cukrem i pozostawić w lodówce. Warstwa cukru nie dopuści do rozwoju bakterii i zabezpieczy owoce przed utratą witaminy C.

Ciekawostki:

– zamrożone owoce będą świetnym dodatkiem do galaretek. Aby sprawić sobie odrobinę przyjemności w zimie, wystarczy ułożyć zamrożone jagody czy truskawki w pucharku i zalać ciepłą galaretką – owoce rozmrożą się same, a cały deser szybciej się zestali;

– do zamrażania nadają się nie tylko całe owoce, ale również zrobione z nich musy, purée i soki;

– produkty można rozmrażać bezpośrednio w opakowaniu. Najważniejsze, by robić to powoli i najlepiej w lodówce.