Fot. Stihl/Viking
Choć nie są pozbawione drobnych wad to najpopularniejsze urządzenia do koszenia małych i średnich trawników przydomowych. Kosiarki elektryczne idealnie nadają się do pielęgnacji trawników, na których nie ma zbyt wielu drzew, klombów i elementów architektury ogrodowej.
Marian Kozłowski
Kosiarka elektryczna nie wymaga regularnej obsługi serwisowej, a po złożeniu uchwytu zajmuje mało miejsca. Fot. Gardena
Zalety
W przypadku trawnika o powierzchni nieprzekraczającej 800 m², znajdującego się obok domu jednorodzinnego w osiedlowej zabudowie, kosiarka z napędem elektrycznym jest jedynym racjonalnym rozwiązaniem. Nie wymaga skomplikowanego rozruchu i odmierzanych godzinami pracy cykli obsługi serwisowej, nie emituje trujących spalin ani uciążliwego dla otoczenia hałasu.
Wady
Główną wadą kosiarek elektrycznych jest ich kłopotliwe zasilanie sieciowe lub akumulatorowe i stosunkowo mała moc silników. Słabości te nabierają jednak istotnego znaczenia dopiero podczas koszenia trawników o znacznej powierzchni oraz przy skomplikowanej strukturze prowadzonych na nich upraw (np. w przypadku trawnika z drzewami, krzewami lub enklawami bylin.
Kryteria wyboru
Kosiarka elektryczna sprawdza się przy koszeniu małych i średnich trawników przydomowych. Fot. Bosch
Zasada doboru mocy elektrycznego silnika i związanej z nią szerokości koszenia jest bardzo prosta: oba te parametry powinny mieć wartości możliwie najwyższe. Dostępne szerokości mieszczą się z reguły w granicach od 31 do 46 cm, co sprawia, iż nawet ich skrajne różnice nie mają praktycznego znaczenia. Silnik słaby wydłuża czas pracy, a mocniejszy w żadnym wypadku nadmiernie koszenia nie przyspieszy. Pozwoli tylko kosić wyższą trawę, co bywa niekiedy konieczne. Moc jednofazowych odbiorników energii elektrycznej zasilanych z domowej instalacji 230 V i tak wynosi najwyżej około 2000 W. Trwałość i niezawodność silników elektrycznych nie budzi na ogół żadnych zastrzeżeń, niezależnie od mocy i ceny zakupu. Główną uwagę przy ocenie poszczególnych modeli należy więc zwracać na pozostałe elementy kosiarki.
Ważne jest zatem, by nóż tnący dawał się łatwo wyjąć i naostrzyć lub wymienić, obudowa odznaczała się wysoką wytrzymałością, a koła miały stosunkowo duże średnice i szerokie bieżniki dla lepszej ochrony darni.
Oczywiście toczne łożyskowanie kół z własnym zapasem smaru jest lepsze niż ślizgowe z teflonowymi tulejkami.
Wybór między wersjami urządzeń z bocznym wyrzutem pokosu, z koszem do jego zbierania lub z funkcją mulczowania wynikać musi z przyjętej koncepcji uprawowej, a nie technicznych właściwości sprzętu, które są tylko jej konsekwencją.
Fot. Viking
Zasady użytkowania
Elektryczne kosiarki ogrodowe w przeciwieństwie do spalinowych nie wymagają praktycznie żadnego, regularnego serwisowania. Sam sposób ich stosowania wiąże się bezpośrednio z konstrukcją danego modelu. Oprócz bowiem kosiarek najprostszych, kierowanych sztywnym dyszlem i wyłączanych automatycznie po wypuszczeniu z ręki dodatkowego kabłąka bezpieczeństwa, dostępne są także ich wersje z napędem, a nawet kierowaniem kół jezdnych. W praktyce rozwiązania te mogą powodować więcej kłopotów niż przynosić korzyści, bo ich prowadzenie nie jest wyłącznie intuicyjne, lecz wymaga pewnych specjalnych umiejętności.
Za względu na możliwość łatwego uszkodzenia wirującego noża i skrzywienia jego wału, a także dla bezpieczeństwa użytkownika, nie należy nigdy stosować jakichkolwiek kosiarek rotacyjnych na podłożach kamienistych lub pokrytych resztkami niedokładnie wykarczowanych krzewów.
Przegląd rynku:
Rotacyjne kosiarki elektryczne
Artykuły pokrewne: