Jak wiele innych typów rękodzieła, tak i makrama wraca dziś w wielkim stylu. Zresztą to, co jeszcze w latach 90-tych zdawało się być, powoli odchodzącymi w zapomnienie, sposobami rzemieślniczej wytwórczości, dziś okazuje się odżywać nie tylko jako sposób na zarobkowanie, lecz także jako swoiste, przynoszące prostą przyjemność, hobby. Tak jak i przy metodzie zdobniczej zwanej soutache, tak i w trakcie wytwarzania makramy ważne są materiały, których użyjemy do naszych małych dzieł sztuki. Niebagatelną rolę więc ma to, jaki wybierzemy sznurek do makramy. Przyjrzyjmy się zatem kwestiom związanym z materiałami, z którymi każdy zainteresowany tą bliskowschodnią sztuką wyplatania, powinien choć pokrótce się zaznajomić.

Makrama i sznurki do makramy – co jest potrzebne w warsztacie?

Nie tylko czas (przedłużający się niestety) kwarantanny, to dobry moment, by rozpocząć swą – miejmy nadzieję – długotrwałą przygodę ze sznurkami. Większość tych, których sznurki do makramy wciągnęły, twierdzą, iż makrama uspokaja, pozwala się skupić nie tylko na samym procesie wyplatania, ale także potem, w trakcie czynności życia codziennego. Ci, którzy mieli już przyjemność zetknąć się z tą formą rękodzieła wiedzą, iż częstokroć jest to aktywność wymagająca uwagi, skupienia, niekiedy także bywa męcząca, jeśli uskutecznia się ją dość długi odcinek czasu, ale potrafiąca również rozładować stres, który niemalże bez przerwy towarzyszy nam w nowoczesnym świecie. Powiedzielibyśmy, iż makrama uczy cierpliwości i szlifuje koncentrację.

Tych, którzy zainteresowali się tą sztuką, winno zachęcić to, iż nie będą tu niezbędne jakieś wielce specjalistyczne narzędzia, rodem z rzemieślniczego warsztatu biżuterii szklanej czy metalowej. Na początku, bowiem wystarczą:

• drewniany kij o niewielkiej średnicy, metalowa obręcz lub nawet dłuższych wymiarów, drewniany wieszak czy też odpowiednio przygotowana gałąź bez sęków,
• ostre nożyczki,
• metr krawiecki,
• sznurek do makramy.

Jak widać, nie jest to zbyt skomplikowane instrumentarium i jego skompletowanie nie powinno nastręczać zbyt dużych trudności. Słowem podpowiedzi – drewniane toczone drążki w różnych wymiarach bez jakiegokolwiek problemu dostaniemy w markecie budowlanym, gdzie pracownicy działu dotną nam je na tzw. „stolarni”.

Krótka historia sztuki wyplatania w Starożytności

Wróćmy jednak na krótką chwilę do charakterystyki i zarysu dziejów tej starej sztuki zdobniczej i współcześnie, przyjemnego hobby. Jakkolwiek nazwa tej techniki przetrwała do nas w słowie z języka arabskiego („macrame” oznacza wiązaną dekorację), jest ona o wiele starsza, niż semicka ludność arabska, która na Bliski Wschód i północnoafrykański Maghreb, przybyła pod koniec starożytności. Znana byłą już w krajach żyznego irackiego międzyrzecza, a więc przede wszystkim w starożytnej Asyrii i Babilonii. Na podstawie wykopalisk archeologicznych podejrzewa się, że była ona również rozpowszechniona od czasów tzw. Starego Państwa, także i w Egipcie.

Sznurki do makramy znaleziono także w mniejszych starożytnych krajach dzisiejszego Bliskiego Wschodu. W związku z tym, iż ówczesne zdolności produkcyjne nie pozwalały na szerokie użycie kamienia, czy metalu w niższych i średnich warstwach społecznych, domowi rzemieślnicy wykorzystywali tańsze surowce. Stąd rozpowszechnienie ceramiki, wyplatanych koszy, makramy. Wiklina, powróz lub sznurek do makramy i glina były bowiem tańsze, niż wzniesienie czegokolwiek z kamienia lub obróbka metalu. Na te ostatnie wytwory rękodzieła mogły sobie pozwolić tylko warstwy panujące lub uprzywilejowane.

Sznurek do makramy był wykorzystywany do tworzenia makat ściennych, mat kładzionych na meble, a dopiero w wiekach kolejnych, czyli w średniowieczu wypleciona makrama znalazła swe miejsce na sofach, obiciach foteli czy nawet jako element zdobniczy szat dostojników świeckich i kościelnych.

Obecnie makramę można wyplatać jako tradycyjną makatę ścienną, ale coraz częściej rękodzielnicy sprzedają w tej formule naszyjniki, torebki damskie, osłonki kwietników lub naczyń kuchennych. Bardzo popularne są poszewki na poduszki, których podstawę stanowią sznurki do makramy. Z makramowych splotów można także wykonać trwałe hamaki lub huśtawki ogrodowe.

Sznurek do makramy jak wybrać i jakie na rynku są ich rodzaje?

Wbrew pozorom, odpowiedź na tak proste pytanie, sznurek do makramy jak wybrać, nie jest oczywista. Nawet bowiem początkujący adept makramy dość prędko się zorientuje, iż makramę można wyplatać niemalże ze wszystkich typów sznurka, jakie znajdziemy na rodzimym rynku. Rozpoczynającym przygodę warto podpowiedzieć, iż bardzo dobrym surowcem jest tzw. sznurek wędliniarski. Nie jest drogi, a budową przypomina pleciony sznurek do makramy, który to jest dość trudno dostać w sklepach stacjonarnych.

Typowe sznurki do makramy bez problemu można znaleźć w sklepach internetowych. Dostaniemy tam profesjonalne sznurek do makramy o splocie różnej grubości. Jest on przez większość rękodzielników – jako najmniej elastyczny – polecany jako materiał bazowy. A zatem sznurki do makramy sznurkom nierówne, niemniej jednak najczęściej wśród tego typu sznurków użytkowanych wymienia się:

• Sznurki konopne – dość twarde i mało plastyczne w trakcie manipulacji dłońmi, tym samym nastręczające pewne trudności niewtajemniczonym w makramę.

• Sznurki do makramy z sizalu – charakteryzują się jedwabistym połyskiem, są delikatne i gładkie w dotyku.

• Sznurki do makramy bawełniane skręcane pojedynczo – wśród grubości znajdziemy tu najczęściej sznurki do makramy o średnicy: 1,5 mm, 3 mm oraz 5 mm. Sprawdzają się przy tworzeniu makat ściennych, podkładek stołowych, wiszących koszy lub pojemników, których zawartość będzie miała niedużą wagę.

• Sznurki do makramy bawełniane o potrójnym skręceniu – także spotykane w kilku podstawowych grubościach, wśród których te 3 i 5 mm używa się najczęściej do wyplatania huśtawek.

Warto przy tym pamiętać, że sznurki do makramy o potrójnym splocie sprawdzą się w pracach, w których chcemy uzyskać piękne i obfite frędzle.