Fot. Leyland
Metoda aplikacji farby ma ogromny wpływ na czas poświęcony na malowanie, koszt remontu i ostateczny wygląd powierzchni. Przystępując do malowania najczęściej sięgamy po pędzel, wałek lub natrysk. Która technika malowania ścian i sufitów sprawdzi się najlepiej?
Malowanie to najczęstszy rodzaj prac remontowych – łatwy, stosunkowo tani i dający świetny efekt odświeżenia przestrzeni lub – jeśli zdecydujemy się na znaczącą zmianę koloru – całkowitej metamorfozy. Osoby prywatne często przeprowadzają go samodzielnie, chociaż coraz chętniej korzystają z pomocy i fachowej wiedzy zawodowych wykonawców. Każda metoda aplikacji ma swoje wady i zalety, daje nieco inny efekt i sprawdza się w przypadku innych podłoży. Co warto wziąć pod uwagę?
Pędzel
Fot. hobbydom.pl
Pędzel to najprostsze i najtańsze narzędzie malarskie. Wykorzystywane jest przede wszystkim w przypadku małych powierzchni i trudno dostępnych miejsc, np. narożników, okolic kaloryferów czy kontaktów. Pozwala na dobre wykorzystanie farby, ale malowanie nim jest czasochłonne i może pozostawiać nieestetyczne ślady na powierzchni. Pędzel jest niewskazany do nanoszenia farb szybkoschnących, które zwiększają w tym przypadku ryzyko powstawania zacieków i nierówności. Nie nadaje się również do malowania dużych powierzchni, bo byłoby to bardzo czasochłonne. Mamy do wyboru pędzle z włosia syntetycznego, naturalnego lub ich mieszanki, o różnych szerokościach i długościach włosia. Możemy też przebierać w kształtach, np. płaskich, owalnych i kaloryferowych.
Wałek
Najpopularniejsza metoda malowania wśród użytkowników domowych. Tania, prosta i dość szybka. Pozwala równomiernie rozprowadzić farbę i uzyskać optymalne krycie. Nadaje się do malowania ścian, sufitów, ale i impregnacji mebli. Wadą tej metody jest problem z pokryciem powierzchni chropowatych, ozdobnych tynków i tapet strukturalnych. W przypadku gorzej dostępnych miejsc potrzebny będzie pędzel lub specjalny wąski wałek do rogów i zgięć.
Do malowania wałkiem potrzebna będzie kuweta malarska odpowiedniej szerokości. Malowanie sufitów i wyższej partii ścian ułatwi także kij teleskopowy o regulowanej długości mocowany do wałka.
Tak jak w przypadku pędzli, mamy wałki o runie syntetycznym, wykonanym np. z poliestru lub poliakrylu, i naturalnym, np. owczym. Wałki tkane mają różne rodzaje długości poszycia. Możemy też kupić takie wykonane z gąbki. Wybór konkretnego modelu powinien być dopasowany do rodzaju farby i struktury podłoża.
Więcej na temat doboru pędzli i wałków – tutaj
Natrysk
Fot. Wagner
Metoda natryskowa – powietrzna i hydrodynamiczna – zapewnia najszybsze malowanie, największą oszczędność farby i idealnie jednolite wykończenie powierzchni. Popularnie zwana pistoletem, często stanowi jedyne wyjście – szczególnie w przypadku porowatych ścian i powierzchni o nieregularnym kształcie: ozdobnych gzymsów, sztukaterii, dużej liczby kaloryferów i balustrad. Aplikacja inną metodą daje w tym wypadku zbyt grubą warstwę farby, co wpływa niekorzystnie na wygląd elementów zabytkowych i dekoracyjnych.
Z metody natryskowej korzysta się też w przypadku bardzo dużych powierzchni, których malowanie inną metodą zajmuje sporo czasu i zużywa znacznie więcej produktu. Minusem natrysku jest konieczność użycia specjalistycznego i drogiego sprzętu, który kosztuje od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych oraz umiejętność jego obsługi.
Kluczowe jest także zastosowanie odpowiedniej farby. – Dla zawodowych wykonawców, realizujących duże projekty i walczących z czasem, optymalizacja pod natrysk jest jedną z najważniejszych cech farby. Wiedzą, że wybór ten zaprocentuje w postaci mniejszego zużycia produktu przy tej samej sile krycia, szybszego ukończenia remontu i idealnie gładkiej powierzchni, nie do osiągnięcia innymi technikami malarskimi – tłumaczy Piotr Golonka, brand manager brytyjskiej marki farb Leyland Trade.
Niezależnie od wybranej techniki malarskiej warto pamiętać o odpowiednim przygotowaniu malowanych powierzchni, zabezpieczeniu pomieszczeń przed zachlapaniem farbą i odpowiednim przygotowaniu samych narzędzi malarskich. Dokładne umycie ich po zakończonej pracy – zgodnie z zaleceniami producenta, osuszenie i zabezpieczenie pozwoli korzystać z nich wielokrotnie bez szkody na jakości wykończenia.