Jednym z najważniejszych elementów pielęgnacji każdego ogrodu jest bez wątpienia regularne przycinanie trawnika do odpowiedniej wysokości. Najlepiej nadają się do tego celu kosiarki do trawy elektryczne zasilane sieciowo bądź akumulatorowo. Ich kluczowa zaleta to ekologiczny charakter, ponieważ nawet w minimalnym stopniu nie zanieczyszczają przyrody.

Toksyczne substancje stanowią poważny problem

Klasyczne kosiarki spalinowe od wielu lat cieszą się dużą popularnością. Wynika ona z faktu, że oferują optymalną wydajność i mobilność — bez trudu radzą sobie z wysoką trawą i mogą być z powodzeniem użytkowane nawet na rozległym, nierównym terenie. Niestety podczas pracy emitują do atmosfery ogromną ilość szkodliwych związków, takich jak choćby tlenek węgla, tlenek azotu, węglowodory HC, trójtlenek siarki, metale, sadza czy ciężkie pyły organiczne. Skutkuje to oczywiście powiększaniem dziury ozonowej i smogu, a na dodatek negatywnie wpływa na zdrowie ludzi oraz innych istot żywych (wzrost ryzyka zachorowania na nowotwór). Jak by tego było mało, urządzenia spalinowe generują hałas na poziomie od około 90 do 120 decybeli. Jest on na tyle nieprzyjemny, że wywołuje ból głowy i uprzykrza życie sąsiadom. Jeśli zależy nam na uniknięciu wymienionych niedogodności, to koniecznie postawmy na mechanizm zasilany prądem.

Kilka wartościowych korzyści

Kosiarki do trawy elektryczne w przeciwieństwie do spalinowych odpowiedników — nie wydzielają absolutnie żadnych groźnych związków i są stosunkowo ciche. Dzięki temu zapewniają komfortową eksploatację. Ich niezwykle istotne atuty to również przystępna cena, zaskakująca lekkość (pozwalająca na swobodne przenoszenie z miejsca na miejsce), nieskomplikowana konserwacja (polegająca głównie na czyszczeniu z trawy, ostrzeniu noży i pokrywaniu cewek napędu preparatem WD-40) oraz bardzo łatwa obsługa. Wystarczy podłączyć sprzęt do źródła zasilania, a następnie nacisnąć dźwignię włącznika zlokalizowaną w pobliżu uchwytu. Tak naprawdę jedyną wadą jest w tym przypadku ograniczona mobilność spowodowana długością przewodu, który zazwyczaj ma między 15 a 30 metrów. Na szczęście na rynku znajdziemy wersje ze wbudowanym akumulatorem, działające przez około godzinę na pojedynczym ładowaniu. Świetnie nadają się one do pielęgnacji małych i średnich ogrodów.

Na jakie parametry zwrócić uwagę?

W sklepach są dostępne kosiarki do trawy elektryczne zróżnicowane pod względem funkcjonalności. Wybierając konkretny model, w pierwszej kolejności zainteresujmy się jego mocą. Trawnik o powierzchni do 200 metrów kwadratowych wymaga co najmniej 1400 Watów, natomiast trawnik do 400 m2 – 1600 W. Duże znaczenie ma ponadto odporność korpusu na uszkodzenia mechaniczne i niekorzystne czynniki atmosferyczne. Powinien być wykonany ze stali, aluminium bądź włókna węglowego, ewentualnie z wysokogatunkowego tworzywa sztucznego. Pożądana szerokość koszenia to 50-60 cm, co zagwarantuje sporą oszczędność czasu. Jeśli zaś chodzi o narzędzie tnące, najlepiej postawić na noże wrzecionowe albo głowicę automatyczną ze specjalną żyłką. Nie zapomnijmy też o udogodnieniach wpływających na wygodę obsługi, takich jak metalowe kółka obite gumą, tryb mulczowania (rozdrabniania), wskaźnik napełnienia kosza i kilkustopniowa regulacja uchwytu.